Na płockiej Orlen Arenie zagrają polskie drużyny mieszane. We Wrocławiu pod ogromnym balonem, od którego wzięła się nazwa turnieju “Igloo”, do gry przystąpią polskie i zagraniczne drużyny kategorii men i women. Przed nami dwa duże ultiwydarzenia.
Zima w pełni, a na polskiej scenie turniej za turniejem. “Ależ Talerz” i “Igloo” to rozgrywki, które od kilku lat cieszą się sporym zainteresowaniem. W Płocku organizatorzy – drużyna Mad Hatters gościć będzie 10 polskich drużyn, które powalczą o tytuł i ciekawe nagrody. We Wrocławiu polskie drużyny pojedynkować się będą z ekipami zagranicznymi w międzynarodowym indoorowym turnieju w kategorii men i women.
Na Igloo 2018 zobaczymy mistrzów i wicemistrzów Polski
W kategorii men do turnieju zgłosiło się 15 zespołów. Wśród pań do rywalizacji przystąpi 8 drużyn. W obu kategoriach będziemy mogli pooglądać tegorocznych mistrzów i wicemistrzów Polski na trawie. I choć Igloo to turniej indoorowy rozgrywany w systemie 5v5 z pullami, to możemy być pewni, że walka, dynamika i spora dawka energii wypełni w weekend balon przy Stadionie Olimpijskim we Wrocławiu.
Men – silna obstawa polskich drużyn
Dobrej jakości sztuczna trawa pozwala na wysokie loty. Takich z pewnością można się spodziewać po tegorocznych Mistrzach Polski – drużynie Girls Stay Home z Wrocławia. Klub ze stolicy Dolnego Śląska na ten turniej wystawia dwa składy i każdy z nich może powalczyć o tytuł. Warto dodać, że GSH wygrało już we Wrocławiu w 2015r. Rok później wrocławianie ulegli w finale drużynie z Kamieńca Wrocławskiego – KS KWR Knury Ultimate, a w 2017 stanęli na podium zajmując trzecie miejsce.
Mimo, że to hala na której się nie skupiamy to podchodzimy rzetelnie jak do każdego turnieju. Nasi zawodnicy są głodni gry bo ilość chętnych osób (w tym kilka nowych jednostek) zmusiła nas do wystawienia dwóch składów. Oczywiście będziemy celować w jak najwyższe lokaty, grając na pełnej zajawie i budując zaufanie wśród naszych zawodników na boisku jak i poza nim…dzięki czemu robimy progress i budujemy jedność, drużynę. Osobiście mam nadzieję że pokażemy dobre Ultimate , spędzając ze sobą fajny weekend jako przyjemny przystanek podczas offseasonu.
tłumaczy Filip Dobranowski – jeden z trenerów Girls Stay Home
Łatwo jednak nie będzie. W tym roku zobaczymy na wrocławskiej murawie, również wicemistrzów Polski w kategorii men – warszawską Mojrę. Odwieczny rywal GSH postanowił pojawić się we Wrocławiu i powalczyć o zwycięstwo. Szybka gra, atletyczność i precyzja to coś co może dać warszawiakom sporą przewagę. Znaczna część zawodników Mojry, regularnie występuje również na Warszawskiej Lidze Ultimate, a więc zawodnicy są ograni na mniejszym boisku i w warunkach halowych.
Jako Mojra, zimę traktujemy całkowicie jako offseason i nie mamy wspólnych treningów. Dlatego bardzo cenimy sobie okazję żeby pograć razem na turnieju, szczególnie międzynarodowym. W obliczu wąskiego rostera liczymy na dobre zgranie co mamy nadzieję zaowocuje wysoką lokatą.
mówi jeden z kapitanów warszawskiej drużyny – Kacper Podgajny.
Pełna lista drużyn men:
- Jolly Roger (FR)
- EastRiot (DE)
- Lok Stoli (AT)
- 2Obvious (PL)
- Dysko Polot (PL)
- BUFU (CZ)
- Flow Junior Boys (PL)
- Disckick (DE) – zwycięzca Igloo 2014
- KS KWR Knury (PL) – zwycięzca Igloo 2016
- GSH (PL) – zwycięzca Igloo 2015
- Wrocław Południe (PL)
- Mojra (PL)
- GSH 2 (PL)
- Yellow Block (CZ)
- We the North (PL)
Women – czy ktoś powalczy z brązowymi medalistkami Mistrzostw Europy 2018?
Troubles Warszawa to nie tylko Mistrzynie Polski z tego roku w kategorii women. W październiku podczas Klubowych Mistrzostw Europy na Polach Marsowych we Wrocławiu “Kłopotki” zajęły trzecie miejsce potwierdzając to, że są bardzo mocnym graczem na arenie międzynarodowej. Ponownie we Wrocławiu będziemy mogli zobaczyć je w akcji. Tym razem w troszkę innych warunkach, ale warszawianki są zdecydowanym faworytem tego turnieju.
Przeszkodzić Troubles będą próbowały wrocławianki – Flowers. Żeńska drużyna stolicy Dolnego Śląska wystawia również dwa składy, a ich udział w Warszawskiej Lidze Ultimate pozwolił im już na lekkie sprawdzenie swoich umiejętności i ogranie w warunkach indoorowych. Flowers to również główny rywal Troubles i wicemistrzynie Polski oraz ekipa, która bardzo chciałaby wygrać na swoim podwórku. Taki wyczyn był bliski osiągnięcia rok temu, kiedy to w finale wrocławianki uległy innej polskiej drużynie – Whatever. Czy w tym roku mają szansę?
Igloo jest dla nas wyjątkowym turniejem. Powstałyśmy na nim, od niego zaczęła się nasza przygoda! Chcemy na nim się dobrze bawić, spędzić razem świetny czas i przy okazji świetnie się zaprezentować ! Po raz drugi z rzędu udało nam się zmontować dwa składy! Rok temu podzieliłyśmy się na “stare wyjadaczki” i nowe osoby, które miały się zgrać i wziąć całą presję i odpowiedzialność na swoje barki. W tym roku mamy dwa równie mocne składy, co pokazuje, jakie zaangażowanie i poświęcenie w rozwój drużyny wkłada każda dziewczyna. Liczymy na finał Flowers Babies vs Flowers Mamasitas !
wyjaśnia kapitan drużyny – Paulina Dul
Ponownie na Igloo zobaczymy również kilkukrotne zwyciężczynie tej imprezy – niemiecką drużynę Saxy Divas. W zeszłym roku Niemki uplasowały się na czwartej pozycji ale fakt, że wygrywały tą imprezę dwa, trzy i cztery lata temu świadczy o tym, że trzeba się z nimi liczyć w walce o wysokie miejsca.
Pełna lista drużyn women:
- Flowers (PL)
- Gamble (UA)
- Flow Junior Girls (PL)
- Saxy Divas (DE) – zwyciężczynie Igloo 2014,2015,2016
- MONSTARS (PL)
- Obviouski (PL)
- Troubles (PL)
- Flowers 2 (PL)
Rozpiskę meczy znajdziecie pod tym linkiem.
“Ależ Talerz Winter Edition” i cztery zespoły pierwszoligowe.
Płocki turniej rozwinął się błyskawicznie. Dzięki dobrej organizacji z której znana jest ekipa Mad Hatters, do stolicy polskiej piłki ręcznej chętnie przyjeżdżają również kluby ultimate z całej Polski. Turniej rozgrywany jest na obiekcie słynnej Orlen Areny, która robi niesamowite wrażenie. Zawody rozpoczną się już w ten weekend od godziny 8, a wszystkie wyniki będziecie mogli śledzić na żywo klikając w ten link.
Obsada turniejowa
Oprócz organizatorów w turnieju zobaczymy dziewięć drużyn. Cztery z nich to zespoły pierwszoligowe Halowych Mistrzostw Polski: RJP Warszawa, 4hands Warszawa, Frisbnik Rybnik i KrakUF Kraków. Ponadto w turnieju udział wezmą: Brave Beavers Dopiewo, Nine Hills Chełmno, Ultimatum Gdańsk, Ohana Płock i Young Brave Beavers czyli odpowiednio drużyny z drugiej i trzeciej ligi HMP.
Sporo drużyn traktuje Ależ Talerz jako turniej przygotowawczy właśnie pod Halowe Mistrzostwa Polski. To zagwarantuje walkę i emocje do końca.
Jeszcze przed sezonem halowym postanowiłem, że Ależ Talerz będzie naszym priorytetem w przygotowaniu do HMP. Nie każdy z domyślnego pierwszego składu jedzie, z różnych powodów ale ekipa jest mocna. Jedziemy przede wszystkim złapać naszą halową gierkę, choć nie ukrywam, że celujemy w najwyższe miejsce na podium.
mówi kapitan Frisbnika – Marcin Sosna
Organizacja to bardzo mocna strona tego turnieju.
Turniej sam w sobie to nie jedyne wyzwanie, z którego co roku w sposób fenomenalny wywiązują się organizatorzy turnieju.
Już kolejny raz w ramach turnieju Ależ Talerz, w niedzielę 9 grudnia odbędzie się bezpłatne szkolenie teoretyczno-praktyczne dla nauczycieli wychowania fizycznego. Szkolenie pt. “Ultimate Frisbee – podstawy dla trenerów i nauczycieli wychowania fizycznego”, poprowadzą Mateusz Dyda i Ewa Bańbuła-Dyda – reprezentanci kraju i zawodnicy Grandmaster Flash Warszawa – klubowych mistrzów Europy z 2015 roku.
Dzięki współpracy z firmą Unikatowi.pl, każdy nieobecny w Płocku będzie mógł na żywo obejrzeć na fanstronie na facebooku Mad Hatters wszystkie niedzielne spotkania z finałowym meczem włącznie.
Ponadto dla zawodników dostępna będzie ścianka wspinaczkowa.
Konkretna pula nagród!
Organizatorzy zadbali również o atrakcyjne nagrody, o które warto powalczyć. Sponsor VR Ultimate dla trzech najlepszych drużyn ufundował vouchery na stroje.
1 miejsce – 14 koszulek sublimowanych + 14 spodenek VR (jeden kolor)
2 miejsce – 14 koszulek VR (jeden kolor)
3 miejsce – 14 spodenek VR (jeden kolor)
Dla drużyny, która osiągnie najlepszy wynik w klasyfikacji Spirit of the Game sponsor główny PKN Orlen przygotował specjalną nagrodę niespodziankę. Ponadto nagrody dostaną MVP turnieju oraz MVP drużyn. Organizatorzy wybiorą również najlepszą piątkę turnieju, a na szyjach zwycięzców zawisną piękne medale. Nie zabraknie również giftów dla zawodników.
Ależ Talerz to jeden z atrakcyjniejszych turniejów pod kątem puli nagród i zainteresowania sponsorami. Gorąco zachęcamy do oglądania meczy i śledzenia wyników. Poniżej znajdziecie ciekawą video-relację z roku 2017.
Konkurs turniejowy dla wszystkich
Przy okazji “Ależ Talerz Winter Edition 2018” organizatorzy przygotowali mały konkurs na oficjalnym wydarzeniu turnieju. Zainteresowanych zachęcamy do kliknięcia w ten link.
Wśród wszystkich, którzy dokładnie wytypują klasyfikację końcową turnieju/będą mieli największą liczbę trafień, organizatorzy rozlosują turniejowy gadżet niespodziankę. Wszystkich zapraszamy do zabawy i życzymy miłego, kolejnego ultiweekendu.
Brak komentarzy