Kolejne Mistrzostwa Polski w ultimate dobiegły końca. Tym razem drużyny w składach mieszanych walczyły na boiskach w Opalenicy pod Poznaniem. W dwudniowych zawodach najlepsza okazała się wrocławska drużyna FLOW pokonując w finale KWR Knury z Kamieńca Wrocławskiego.
Były niespodzianki, były emocje, a co najważniejsze było sporo dawki mixtowego ultimate na najwyższym poziomie. Do Opalenicy na finały przyjechały najlepsze drużyny i najlepsi zawodnicy ultimate frisbee w Polsce. Tytuł Mistrza Polski w mieszanym ultimate jest w naszym kraju najbardziej prestiżowym wyróżnieniem. W tym roku zdobyli go wrocławscy zawodnicy z klubu AZS AWF Flow Wrocław.
Wrocławski finał
Finał mixtowych Mistrzostw Polski był konfrontacją dwóch wrocławskich klubów. Przeciwnikami Flow byli zawodnicy KWR Knurów z Kamieńca Wrocławskiego, którzy w finale tej imprezy znaleźli się po raz trzeci. Knury po raz trzeci musiały uznać wyższość rywali. Tym razem jednak nie był to Grandmaster Flash Warszawa (drużyna, która przez ostatnie 5 lat wygrywała Mistrzostwa), a fenomenalnie spisująca się w tym sezonie, ekipa z Flow. Wrocławianie szerokim składem, dobrą rotacją zawodników i wysokimi umiejętnościami na boisku pokazali, że w tym roku nie ma na nich mocnych. W finale Flow pokonało wyczerpane KWR 13:5.
Zawodnicy Flow bardzo cierpliwie rozgrywali akcje ofensywne. Dokładali do swojej gry mocną i efektywną obronę co skutkowało wypracowanymi przejęciami dysku. Knury w okrojonym 14 osobowym składzie mieli mocne problemy z dokładnością, intensywnością oraz spokojem, który mieli w meczu półfinałowym przeciwko Grandmaster Flash. Flow po raz pierwszy w historii sięgnęło po złoty medal. KWR muszą poczekać do następnych Mistrzostw, kolekcjonując trzeci srebrny medal z rzędu. Obie drużyny pokazały jednak, że Wrocław w tym roku zdominował Polską scenę ultimate frisbee. Flow 5-7 października będzie jeszcze walczyć we Wrocławiu o tytuł klubowego Mistrza Europy. Dla wrocławskiej drużyny rok 2018 zostanie z pewnością zapamiętany na długo.
Wielcy przegrani
Grandmaster Flash z Warszawy od 2013 roku na Mistrzostwach Polski nie przegrał żadnego meczu o stawkę. Co roku stołeczna drużyna udowadniała swoją dominację na krajowej scenie. W roku 2015 dołożyli jeszcze złoty medal na Klubowych Mistrzostwach Europy. Ten turniej nie poszedł jednak po ich myśli. Najpierw GMF uległ w półfinale drużynie z Kamieńca 9:12, a potem w meczu o trzecie miejsce zeszłoroczni triumfatorzy musieli uznać wyższość Mjah (również Warszawa) 9:13 i ostatecznie zajęli 4 miejsce.
Video z meczu półfinałowego GMF vs KWR
Z pewnością wielkie ambicje i apetyty na tytuł mieli także zawodnicy warszawskiej drużyny Mjah Dysku, którzy co roku plasują się w czołówce stawki. W tym roku ich skład miał iście gwiazdorską obsadę. W Mjah mogliśmy oglądać pięciu zawodników z zeszłorocznej kadry na The World Games. Ponadto w drużynie występowali zawodnicy kadr narodowych oraz czołowych klubów Open i Women. Mjah ulegli jednak w półfinale Flow Wrocław 10:13 i na najwyższe trofea będą musieli poczekać rok. Należy jednak wspomnieć że stołeczna drużyna w tym roku prezentowała najwyższy poziom Spirit of the Game i to własnie w ich ręce wpadła nagroda za najlepszego ducha gry.
Video z meczu o trzecie miejsce:
O krok od dużych niespodzianek
Wielkim zaskoczeniem mogły się skończyć dwa sobotnie, barażowe mecze o ćwierćfinał. Na dwóch boiskach, równolegle, drużyny Brave Beavers i 71Wratislavia były na ustach wszystkich zawodników i kibiców ultimate w Polsce. Ci pierwsi podejmowali wielkich Grandmaster Flash. W pewnym momencie na tablicy wyników było 8:3 dla młodych zawodników z Dopiewa. Przewagę utrzymali do stanu 11:8 i tylko dwa punkty dzieliły ich od sensacji. Brave Beavers dostali jednak lekcję pokory, a GMF od stanu 11:8 wygrał całe spotkanie 13:11. Młodym zawodnikom pod wodzą Jakuba Grzybka należą się jednak słowa uznania i pochwały za piękną walkę i wiarę w zwycięstwo nawet z najcięższym przeciwnikiem.
Podobnie jak 71Wratislavia z Wrocławia, które debiutując na finałach Mistrzostw Polski dosłownie otarło się o czołową ósemkę turnieju. 71 pod wodzą Michała Dula w meczu barażowym przeciwko 4hands Warszawa przez większość meczu wygrywali z warszawskim timem. Przy stanie 11:11 mieli posiadanie dysku i atak, ale 4hands najpierw zdołali przejąć dysk, a potem zakończyć spotkanie na swoją korzyść wygrywając 12:11. Dla 71 jest to jednak kolejny udany debiut na turniejach krajowych najwyższej rangi. Z pewnością można napisać, że młodzi zawodnicy zarówno z Brave Beavers jak i 71Wratisalvii pokazali wielkie serce i to, że w przyszłym roku należy się ich bać.
Sporą niespodziankę mogła również zafundować warszawska Zawierucha, która w ćwierćfinale Mistrzostw przegrała w decydującym punkcie z Flow 13:12. ZWR wrócili do meczu przegrywając 7:2, doprowadzając wynik spotkania do stanu 12:12. Flow długo ale pewnie rozgrywało ostatni punkt pieczętując zwycięstwo 13:12 i awans do półfinału. Zawierucha kolejny raz po wielkiej walce musiała uznać wyższość przeciwnika na etapie ćwierćfinału.
Klasyfikacja końcowa
Nagroda Spirit of the Game – Mjah Dysku
MVP Turnieju – Mateusz Gibki (Brave Beavers Dopiewo)
WMVP Turnieju – Monika Zaczkowska (RJP Warszawa)
VIDEO:
Mecz o 11 miejsce – 71Wratislavia vs. Krakuf – kliknij.
Turniej zorganizowało Stowarzyszenie Ultimate Frisbee Bydgoszcz we współpracy z Polskim Stowarzyszeniem Graczy Ultimate.
2 komentarze
Szanowny Autorze,
Chciałbym zaznaczyć, że Klub Sportowy BC Kosmodysk Warszawa posiada status klubu sportowego i proszę o zaznaczenie tego w artykule tak samo jak jest to wyróżnione w przypadku klubów z Wrocławia, spod Wrocławia i ze Szczecina.
Z wyrazami szacunku,
Kosmodyszczanin
Dzięki za tą trafną uwagę ! Już poprawione. Dodałem też do Frisbnika 😉
Jak najwięcej ulti KSów !!
Pozdrawiam