W niedzielę 7 stycznia rozpoczną się Mistrzostwa Świata w ultimate frisbee poniżej 24 roku życia. Rozgrywki odbędą się w Perth w Australii i potrwają do 13 stycznia. Program zawodów obejmuje trzy kategorie: open, women, mixed. Niestety w tym roku nie zobaczymy Reprezentacji Polski. Na pewno jednak możemy oczekiwać wielu widowiskowych zagrań.
zdj. tytułowe:wu24perth.com./// Do tej pory Mistrzostwa Świata w ultimate odbywały się również w kategorii do lat 23. W styczniu 2016 roku Światowa Organizacja Latającego Dysku (WFDF) zmieniła format rozgrywek na “under 24” i ogłosiła datę oraz miejsce pierwszego turnieju. Miał się odbyć w roku 2017, ale z przyczyn terminarzowych zawody zostały przeniesione na rok 2018. Decyzja ta wykluczyła z gry graczy, którzy urodzili się przed 1 stycznia 1994 roku.
Na ostatnim turnieju, który miał miejsce w Londynie w Anglii w roku 2015, mogliśmy oglądać Reprezentację Polski w dywizji open. Polacy zajęli 18 miejsce. (źródło: Wikipedia) . Do stolicy Wielkiej Brytanii zjechało wówczas ponad 900 młodych sportowców tworzących 41 drużyn z 23 krajów. W roku 2013 zawody odbyły się w Toronto.

Transmisja z rozgrywek
Transmisje z rozgrywek będzie można oglądać na kanale WFDF w serwisie youtube. Poniżej znajdziecie tabele z meczami oraz godziną rozpoczęcia polskiego czasu. Znajdzie się zarówno coś dla nocnych marków, jak i dla rannych ptaszków.
[table id=1 /]Młodzi, ambitni gracze zapewnią widowiskowe spotkania. Kto faworytem?
Z całą pewnością nie zabraknie wielkich playów, zwrotów akcji, walki do końca i popisów atletyczności w wykonaniu młodych graczy. Mistrzostwa Świata, aż kipią od energii i rywalizacji. Kto wygra wśród kobiet, mężczyzn i drużyn mieszanych? A może macie jakieś swoje “czarne konie”? Czekamy na Wasze komentarze pod newsem.
1. Dywizja women
W roku 2015 w dywizji women 17:15 w finale pokonując Stany Zjednoczone wygrały Japonki. Było to zaskoczenie, ale oglądając spotkanie, śmiało można stwierdzić, że Japonia wygrała zasłużenie dobrą grą i ciężką pracą.
Amerykanki w tym roku jednak kolejny raz będą bardzo mocne. W składzie mają takie gwiazdy jak Nhi Nguyen czy choćby Angele Zhu, która w roku 2017 zdobyła prestiżową nagrodę Callahan. Trenerem żeńskiej reprezentacji USA jest znana i doświadczona Alex Snyder zawodniczka San Francisco Fury, którą mogliśmy również w fenomenalnej formie oglądać w roku 2013 na Igrzyskach Sportów Nieolimpijskich w Cali, gdzie wygrała złoto.
Na pewno obojętnie nie można przejść koło reprezentacji Kanady oraz Kolumbii. U tych drugich nie zabraknie największych gwiazd, bliźniaczek Manueli i Valerii Cardenas, które w tym roku wiodły prym wśród zawodniczek The World Games we Wrocławiu. Potencjał bliźniaczek jest niesamowity i śmiało można stwierdzić, że mogą wygrywać swoim drużynom mecze, wpływać na losy w decydujących momentach i zagrzewać koleżanki z drużyny swoją charyzmą i prawdziwym duchem wojowniczek. Kolumbijki mają również siłę wśród sztabu trenerskiego. Piecze nad zespołem będzie sprawował znany i doświadczony coach Mauricio Moore.
2. Dywizja Men
W roku 2015 dywizję męską zdominowali Amerykanie, którzy do Londynu przyjechali “Dream Teamem”. Wtedy w ich składzie znajdowali się tacy zawodnicy jak Trent Dillon, Justin Allen czy Stanley Peterson (każdy z nich typowany do nagrody Callahan, Dillon wygrał w roku 2016) którzy w finale pokonali Kanadę 17:11.
W tym roku skład USA choć może troszkę mniej znany z pewnością będzie pretendentem do tytułu Mistrza Świata. Amerykanie bez plejady gwiazd, nie mniej jednak dla wtajemniczonych takie nazwiska jak Alex Olson (złoty medal WJUC 2014) czy Michael Fairley (nominowany w roku 2017 do nagrody Callahan) zwiastują dobre granie.
Rewanżu na pewno będą chcieli Kanadyjczycy, którzy w tym roku mają bardzo mocny i znany skład. William Vu, Hugh Knapp, Darren Wu, Malcolm Bryson, czy Michael Mackenzie to zawodnicy grający w profesjonalnych ligach. Niesamowicie atletyczni, szybcy bez wahania będą chcieli pokonać każdego, kto stanie im na drodze. Gdyby spotkały się w finale dwie wyżej opisane drużyny faworytem u bukmacherów mogła by być Kanada, mimo porażki trzy lata wcześniej.
Liczymy również na dobrą grę reprezentacji z Europy. W mocnym składzie jadą Niemcy zasilani przez zawodników Bad Skid (2 miejsce EUCF 2017) oraz Anglicy, którzy na starym kontynencie wiodą prym jeśli chodzi o męskie ultimate. Top4 dla każdej z tych drużyn może być realnym celem. Czas pokaże, jak im pójdzie.

3. Dywizja Mixed
Czyli dywizja z największą nadzieją dla gospodarzy. To własnie Australia na MŚ w Londynie u23 zdobyła złoty medal, pokonując po niesamowitej walce Reprezentację Kanady 13:12. Australijczycy znani są z dobrego podejścia do dywizji mixtowej i będą oni faworytami w turnieju w Perth.
Zatrzymać ich będą próbowali Amerykanie, którzy do Australii zabrali między innymi Johna Stubbsa (zwycięzca nagrody Callahan 2017) , JD Hastingsa, którego atletyczne cuda nie znają granic, a także Alison Griffith czy Tracey Lo. Tajemnicą nie jest to, że Kanada czy Japonia również będzie w mocnym składzie, a dokładne zestawienia graczy możecie znaleźć na tej stronie. Jedno jest pewne. W dywizji mixed najciężej jest wskazać totalnych faworytów. Australia ma dużą przewagę grania u siebie, ale pozostałe topowe drużyny mają bardzo doświadczonych zawodników. Na pewno nie zabraknie emocji i walki do końca w duchu dobrej gry, która w tej dywizji króluje.
Wszelkie potrzebne informacje znajdziecie na oficjalnej stronie zawodów – TUTAJ.
Gorąco zachęcamy do oglądania spotkań i śledzenia wyników. Sami zresztą zobaczcie co Ci sportowcy prezentują na przykładzie video z najlepszych akcji finału dywizji męskiej: