To bez wątpienia jeden z najlepszych wyników polskich kadr na dużych turniejach międzynarodowych w historii. Polska reprezentacja do lat 24 właśnie wywalczyła ósme miejsce na tegorocznych Mistrzostwach Świata, które miały miejsce w Heidelbergu w Niemczech. Krótką relację opisuje Michał Juskowiak – menadżer naszej kadry. fot. FOCUS Ultimate
Sukces już na samym początku
Zawodnicy pod okiem selekcjonera Jakuba Grzybka, trenowali od początku 2019 roku na zgrupowaniach w miejscowości Skórzewo pod Poznaniem oraz w Zalesiu Górnym pod Warszawą. Pierwszym sprawdzian miał miejsce, 1 czerwca br. kiedy kadra wzięła udział w Mistrzostwach Warszawy, gdzie rywalizując i pokonując 16 drużyn z Polski dotarła do finału, w którym pokonała seniorską reprezentacją Polski Mixed wynikiem 10-9.
Po tym przyszedł czas na wyłonienie ostatecznego składu i główny sprawdzian czyli Mistrzostwa Świata, które rozpoczęły się 13 lipca w Heidelbergu.
Turniej główny
Reprezentacja zagrała w najszerszej kategorii mixed, w której na boisku znajdują się zarówno kobiety jak i mężczyźni. Polska znalazła się wśród 21 państw z całego świata takich jak: Australia, Kanada, Chiny, Kolumbia, Czechy, Hiszpania, Francja, Wielka Brytania, Niemcy, Hong Kong, Irlandia, Włochy, Japonia, Łotwa, Meksyk, Holandia, RPA, Singapur, Szwecja czy USA.
Biało- czerwoni zagrali 11 meczy z zespołami, składającymi się z czołowych zawodników młodego pokolenia. Sześć spotkań na boisku reprezentacja zakończyła zwycięstwem, a pięć przegraną. Taki bilans dał naszej kadrze 8 wynik wśród 21 krajowych zespołów na świecie i 3 miejsce wśród reprezentacji państw z Europy. Tym samym poprawiając rozstawienie przed rozpoczęciem Mistrzostw o 12 miejsc wyżej.

Pełną listę spotkań naszej kadry znajdziecie pod tym linkiem.
Polacy triumfowali nad: Australią (faza grupowa), Irlandią, Hiszpanią, RPA, Szwecją oraz Kolumbią. Nie udało się pokonać: Singapuru, Japonii (finalista), Łotwy, Holandii oraz w ostatnim meczu o miejsce nasi ponieśli porażkę z Australią, która wzięła rewanż za fazę grupową wygrywając 15:13.

Złoty medal ponownie wywalczyła reprezentacja Stanów Zjednoczonych, pokonując w finale Japonię. Brąz trafił w ręce Singapuru. Polska miała okazję spotkać się w bezpośredni spotkaniu z drugą i trzecią drużyną turnieju. W obu nasi walczyli dzielnie, a do zwycięstwa brakowało niewiele. Najlepszą drużyną wśród europejskich teamów została reprezentacja Łotwy zajmując 4 miejsce w klasyfikacji generalnej.
Sukcesy indywidualne
W śród sukcesu drużyny nie zabrakło także indywidualnych osiągnięć zawodników. Szczególną uwagę można zwrócić na występ Mateusza Gibkiego który na 479 osób znalazł się na 12 miejscu (32 asysty, 3 punkty), Małgorzaty Maćkowskiej (4 asysty, 21 punktów), która znalazła się na 41 miejscu oraz Daniela Błacha (18 asyst, 6 punktów), który znalazł się na 48 miejscu w klasyfikacji generalnej zawodników.
Pracowali, promowali, działali by pojechać.
Reprezentacja nie otrzymała wsparcia finansowego, ze strony Ministerstwa Sportu, a że jest to nadal sport amatorski, w Polsce nie ma związku, który miałby środki na sfinansowanie wyjazdu dla młodych zawodników. Dlatego całkowity koszt zawodnicy zmuszeni zostali ponieść samodzielnie, chcąc spełniać marzenia i realizować swoją pasję.
Wielu z nich pracowało w Polsce i za granicą by uzbierać środki na wyjazd do Niemiec. Spora część osób promowała reprezentacje by zwrócić uwagę potencjalnych sponsorów i partnerów. Wyjazd wsparli lokalni przedsiębiorcy z gminy Dopiewo (woj. Wielkopolskie), samorząd powiatu poznańskiego i darczyńcy wpłacający datki na platformę pomagam.pl .
Jak widać po efektach, wszyscy którzy zdecydowali się zainwestować
– mówi Michał Juskowiak menadżer kadry Polski u24
w młodzież nie mogą żałować inwestycji, ponieważ efekt jest ogromny. Liczę, ze po tym wyjeździe znajdą się kolejne osoby z sektora prywatnego którzy zdecydowali by się wspierać młodzież, trenującą w tej dyscyplinie sportu. Aby za kilka lat walczyć w tej chwili z (póki co) nie doścignionymi Stanami Zjednoczonymi, którzy w tym roku zgarniają najwyższe podium we wszystkich kategoriach na świecie: mieszanej, kobiecej i męskiej.
Dumna Polska!
Sukcesami naszych zawodników żyje cała scena. Wiele drużyn zamiast swoich regularnych treningów, oglądała mecze naszych. Na streamach padały nowe rekordy, a przez ostatni tydzień niewiele mówiło się o czymś innym niż MŚ w Heidelbergu. Takie sukcesy cieszą i dają nadzieję na przyszłość. Kadra wykonała kawał dobrej roboty, a nasze predykcje na temat potencjału tej drużyny potwierdziły się w 100%. Czas pokaże, co dalej z tym wspaniałym projektem ale chciałoby się żeby trwał jak najdłużej! Jesteśmy dumni i dziękujemy za ten wspaniały tydzień przepełniony emocjami i walką. 1-2-3-4 – Polska u24!
