Ostatni weekend maja na dobre rozpoczął sezon outdoorowego ultimate w Polsce. W sobotę oficjalnie wystartowała śląska liga Poligon, a w niedzielę odbyły się Mistrzostwa Warszawy. Było bardzo gorąco, to jednak nie przeszkodziło drużynom w rozgrywkach. Kto był w weekend najlepszy? Foto tytułowe: Wojtek Holnicki.
Poligon Śląska Liga Ultimate
To już trzecia edycja ligi, która z roku na rok nabiera tempa. W sobotę w Zabrzu jedenaście drużyn ( dziesięć z Polski i jedna z Czech) zaczęły walkę o tytuł. W tym roku organizatorzy zmienili system rozgrywek na cztery regularne kolejki i fazę play-off. Dzięki temu emocje będą trwały do końca, a najlepszą drużynę poznamy 22 września.
Klasyfikacja generalna po pierwszej kolejce (źródło: Poligon):
Po pierwszej kolejce na czele znaleźli się triumfatorzy zeszłorocznej edycji, klub KWR Knury Ultimate z Kamieńca Wrocławskiego. Knury w dobrym stylu wygrały wszystkie trzy mecze potwierdzając, że w tym roku będą kurczowo bronić tytułu. Intensywność i głód gry obfitował w niesamowite akcje i spektakularne poświęcenia jak np. ta próba zbicia dysku przez Macieja Parysa w meczu przeciwko Wrocław Południe (autor: Łukasz Szczembara).
Bardzo dobrze zaprezentowały się również wrocławskie FLOW i rybnicki Frisbnik. Obie te drużyny zakończyły dzień z kompletem zwycięstw. Flow Wrocław w zeszłym roku epizodycznie gościło na Poligonie ale w tym roku angażując się w pełnym wymiarze, z pewnością będą celować w czołowe miejsca. Podobnie jak młodzi gracze z Rybnika, którzy w zeszłym roku zajęli drugie miejsce w klasyfikacji generalnej.
W środku tabeli uplasowała się debiutująca w rozgrywkach 71 Wratislavia z Wrocławia, drużyna z Bohumina (Czechy) – Rainbow Banana oraz czwarta ekipa z Wrocławia – Wrocław Południe. Stawkę zamykają zwycięzcy Poligonu z roku 2016 Krakuf z Krakowa, i debiutanci z Tych – Tychy Claws. Następna kolejka śląskiej ligi odbędzie się 30 czerwca w Zabrzu.
Mistrzostwa Warszawy
Letnia rywalizacja na warszawskim podwórku dwa lata temu przekształciła się z ligi w intensywny jednodniowy turniej. W tym roku organizatorzy również postawili na tę formułę, a wysoki poziom rozgrywek przyciągnął aż 7 drużyn spoza stolicy. Najdalszą drogę przebyli obrońcy tytułu – Flow Wrocław, którzy dzień wcześniej rywalizowali też na inauguracji Poligonu. Oprócz tego stawkę dopełniły drużyny z Gdańska, Olsztyna, Legionowa, Płocka i Poznania oraz 5 drużyn z Warszawy.
Już rozgrywki grupowe przyniosły kilka niespodzianek. Uwaga Pies pokusiła się o zwycięstwo przeciwko muJAHedinom dysku, ustawiając tym samym zeszłorocznych finalistów w barażu z Flow. Wrocławianie zajęli pewne pierwsze miejsce w swojej grupie, rozbijając Zawieruchę 13-6. Ciekawe rozstrzygnięcia miały miejsce w gupie C, gdzie RJP rozprawiło się 12-10 z 4hands, spychając Czterorękich na drugie miejsce w grupie i GrandMaster Flash w barażu. Właśnie ten pojedynek był najzacieklejszym ze wszystkich spotkań ćwierćfinałowych. Ostatecznie do półfinału awansowało 4hands wygrywając z Mistrzami Polski 11-9.
W półfinale czekała Zawierucha, która w meczu z Uwagą Pies złapała rytm ofensywny i bez większych problemów poradziła sobie z 4hands w arcyciekawie taktycznie meczu i awansowała do finału. Na drugim boisku Flow po słabym początku, wrzuciło wyższy bieg i pokonało RJP 10:6.
Finał stał pod znakiem dominacji punktowej graczy z Wrocławia. Zawierucha prezentowała dobrą grę, ale brakowało im konsekwencji w kluczowych momentach, co wrocławianie wykorzystywali bezlitośnie wrzucając breaka za breakiem. Flow prezentowało doskonale poukładane ultimate oparte o łamanie marku i stack wertykalny i z łatwością powiększali przewagę. Warszawiacy ocknęli się dopiero w doliczonym czasie i pokazali kilka efektownych akcji, ale to do Flow należało ostatnie słowo. Niezawodny Tomek Zatoń złapał ostatni punkt i wrocławska drużyna obroniła tytuł z wynikiem 14-8.
Poniżej prezentujemy komplet wyników.
Brak komentarzy